W tym samym budynku, co świetlica są też mieszkania komunalne. Świetlica, to dwie sale: duża i mniejsza. Mniejsza służy mieszkańcom choćby do zebrań wiejskich. W dużej urządzona jest kaplica, w której co tydzień mieszkańcy spotykają się na nabożeństwie.
Przeciekający dach niszczył więc i kaplicę i mieszkania. – W jednym mieszkaniu od wody aż drzwi popuchły od wody, która w nie wsiąkała. Z sufitu kasetony poodpadały – opowiada J. Fus. W kaplicy nie lepiej. Cały czas pilnowano, żeby dywany nie zamokły. - Pani, która się opiekuje kaplicą, biegała tam za każdym razem, gdy zaczynało padać. To było strasznie uciążliwe – relacjonuje pani sołtys. Mówi, że na remont dachu czekali od dawne. Bo wcześniejsze naprawy niewiele dawały.
Będzie tam położona styropapa, czyli płyty styropianowe z papą. Mają one nie tylko zabezpieczyć budynek przed zalewaniem, ale też spowodować, że będzie w nim znacznie cieplej. Remont dachu w Gilowie ma kosztować 80 tys. zł.
Przeczytaj też:
Przeczytaj też: **Przy ośrodku kultury wreszcie jest spory parking**
Trwa również kapitalny remont dachu świetlicy w Gardzku. Tu starą, ciężką dachówkę zastąpi blachodachówka, dzięki czemu stropy zostaną odciążone. Przy świetlicy w Gardzku również są mieszkania, ale prywatne. Dlatego właściciele partycypują w inwestycji. Całość to koszt 351 tys. zł, z czego gmina pokryje 201 tys. zł.
Trwa też gruntowne malowanie świetlicy w Bobrówku.
Zobacz wideo: Takiej akcji jeszcze nie było! 5 tys. ulotek przeciwko fałszywym wnuczkom i policjantom pojawi się w Strzelcach Kraj.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?