Ogród kieszonkowy na placu Pocztowym powstał w ramach projektu „Zielono-niebieska infrastruktura”, współfinansowanego przez Narodowy Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Nawierzchnia w nim jest wodoprzepuszczalna, wykonana z mieszanki mineralno-żywicznej.
Ja czekam na zieleń
- Ładnie to wygląda, ale czekam aż się to miejsce zazieleni - mówi Ewelina Różańska z Zielonej Góry. - Fajne ławki, fajne huśtawki, ale dla mnie liczą się przede wszystkim drzewa, kwiaty, krzewy. One nadają miastu klimatu i powodują, że na tej czy innej ławeczce chce się przysiąść i odpocząć.
Nie tylko ambrowce amerykańskie
W ogrodzie kieszonkowym na placu Pocztowym postawiono ławki z drewna egzotycznego, kosze na śmieci i trzy huśtawki dla dorosłych. Pomyślano też o zdroju wody pitnej. A na zieleń trzeba jeszcze trochę poczekać. Zanim zakwitną trzy ambrowce amerykańskie. Osiągają one nawet do 15 metrów wysokości.
POLECAMY TEŻ
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?