Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapowiadana rozbudowa coraz bliżej. Czy na czas remontu zostanie zawieszona działalność kina i sali widowiskowej?

Alicja kucharska
Planowana od dawna rozbudowa Świebodzińskiego Domu Kultury ma się rozpocząć już w tym roku
Planowana od dawna rozbudowa Świebodzińskiego Domu Kultury ma się rozpocząć już w tym roku ŚDK/wizualizacja
- Będziemy robić wszystko, by mieszkańcy jak najmniej odczuli brak dostępu do sali widowiskowej domu kultury - obiecuje dyrektor Świebodzińskiego Domu Kultury.

Dla władz gminy rozbudowa domu kultury to priorytetowe przedsięwzięcie w tym roku. Zastępca burmistrza informuje, że jeszcze w styczniu ma być ogłoszony przetarg, który wyłoni wykonawcę prac. - I jeśli wszystko pójdzie zgodnie planem, roboty ruszą na pewno w pierwszym półroczu - zapowiada Krzysztof Tomalak.

Co rozbudowa oznacza dla mieszkańców? - Będziemy musieli przekazać wykonawcy obiekt w całości, więc teoretycznie w budynku głównym nie będą mogły odbywać się żadne zajęcia, jak również seanse filmowe - informuje Stanisław Mosiejko, dyrektor ŚDK.

Szef domu kultury uspokaja jednak, że do tematu trzeba podejść spokojnie. - Gdy będzie znany wykonawca i kierownik budowy, będziemy uzgadniać w jakim okresie sala widowiskowa, kino, np. ze względu na brak dopływu prądu czy inne prace, nie będzie mogła być wykorzystana do naszych celów. Myślę, że będziemy w stanie porozumieć się z wykonawcą, by działalność filmowa czy estradowa, była w jak najmniejszym stopniu ograniczona - zaznacza S. Mosiejko.

Jeśli chodzi o sekcje zainteresowań, których w ŚDK są dziesiątki i tu zrobione zostanie wszystko, by działalność sekcyjna nie ucierpiała. - Jesteśmy po wstępnych rozmowach z dyrektorem szkoły podstawowej nr 1, część zajęć planujemy przenieść do budynków szkoły. Będziemy też prowadzili rozmowy z dyrektorem innej placówki - zdradza dyrektor ŚDK.

S. Mosiejko podkreśla, że niewielkie problemy mogą się pojawić wyłącznie w przypadku działalności estradowej i kinowej. - Ale będziemy robić wszystko, by mieszkańcy jak najmniej odczuli brak dostępu do sali widowiskowej.

Jak zmieni się budynek? Niewątpliwie zmieni się skorupa zewnętrzna, bo obiekt zyska nową elewację. Zostanie rozbudowane wejście, które zgodnie z projektem ma być przeszklone. Powstanie więc duży, funkcjonalny hol. Połączona z nim będzie obecna sala Po-Za, gdzie zostanie ulokowana szatnia. Tam też będzie boczne wyjście z sali widowiskowej. Tak więc po zakończeniu imprezy będzie można przejść do tego pomieszczenia, by głównym wchodziła kolejna grupa.

Dyrektor Mosiejko żałuje, że pierwotna wersja wejścia do ŚDK nie zostanie zrealizowana. - Mamy to nieszczęście, że jesteśmy w strefie zabytkowej i wszelkie działania wymagają zgody konserwatora. Niemniej nie rozumiem, dlaczego konserwator zabytków nie zgodził się na wejście w kształcie sceny… zależało nam, by był to obiekt nietypowy, a osoby wchodzące wiedziały, że to budynek kultury.

Dom kultury zostanie również powiększony od strony wschodniej (w stronę skweru). Dzięki temu, na parterze, przybędzie kilka dodatkowych sal do zajęć sekcyjnych, m.in. wokalnych i tanecznych. Podobnie na piętrze, gdzie zniknie wąski korytarz. - Wszystko dostosujemy do obowiązujących przepisów, by po ŚDK bez problemu mogły poruszać się osoby niepełnosprawne. Dzisiaj osoby na wózku mogą dostać się na salę wyłącznie bocznym wejściem, co według mnie jest uwłaczające. Będzie też winda, a więc osoby niepełnosprawne będą mogły wjechać na górę, do biura - zapowiada dyrektor.

Nie zmieni się wygląd sali widowiskowej, bo ta niedawno była poddana gruntownej modernizacji (zamontowana będzie natomiast nowa wentylacja). Podobnie sali kameralnej, która w ubiegłym roku została przystosowana pod potrzeby grup tanecznych.

Dyrektor marzy też, by udało się zaadaptować pomieszczenia dla grającej młodzieży. Choć ten projekt tego nie uwzględnia, niewykluczone, że zostanie to wykonane w ramach osobnej inwestycji. - To byłaby taka kropka nad i. Po pierwsze, z tyłu mamy garaże, które są niewykorzystywane, a montując nową wentylację i likwidując stare urządzenia, także pozyskamy dodatkowe pomieszczenia. Sale byłyby wygłuszone, w związku z czym próby nie kolidowałyby z innymi zajęciami, czy seansami kinowymi. Gdyby to się udało, chciałbym zatrudnić instruktora, który prowadziłby zajęcia z zespołami młodzieżowymi. To jedyna luka, którą przy obecnym rozkładzie budynku trudno zabezpieczyć, a grającej młodzieży jest bardzo dużo - mówi S. Mosiejko.

Szacunkowy koszt rozbudowy wyniesie około 6 mln zł. Z uwagi na to, że gmina od dłuższego czasu nie mogła otrzymać dofinansowania na ten cel, rozbudowę zdecydowano się przeprowadzić z budżetu własnego samorządu.
Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.

Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na swiebodzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto