Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To absurd, że żużlowcy muszą trenować w ukryciu

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Żużlowcy PGE Ekstraligi rozpoczną treningi po 29 maja.
Żużlowcy PGE Ekstraligi rozpoczną treningi po 29 maja. Tomasz Hołod
Polski Związek Motorowy w swoim – dla mnie absurdalnym - rozporządzeniu wrzucił wszystkich do jednego worka – zawodowców i tych, którzy dopiero uczą się jeździć na żużlu. Nie ma mowy o treningach do 29 maja - pisze Cezary Konarski, dziennikarz „Gazety Lubuskiej".

POLECAMY

Kończy się obowiązkowa, dwutygodniowa kwarantanna dla żużlowców zagranicznych, którzy będą ścigać się w PGE Ekstralidze, a to oznacza, że stoimy już niemal u progu nowego sezonu, który – przypomnę – rozpocznie się 12 czerwca. Zawodnicy ekstraligi treningi mogą wznowić po 29 czerwca. Ciągle nie mogę tego zrozumieć, dlaczego tak późno. OK, w odniesieniu do zawodników zagranicznych można to jeszcze zaakceptować, bo po kwarantannie muszą przejść testy na obecność koronawirusa, poczekać na wyniki, a to wszystko trochę trwa. Ale dlaczego nie trenują nasi krajowi żużlowcy? Zamiast jeździć na motocyklach muszą czekać, nie wiadomo po co, na swoich zagranicznych kolegów. A przecież „poluzowano” już ograniczenia dotyczące zamknięcia obiektów sportowych, na których, w określonej liczbie sportowcy mogą pojawiać się. Na prywatnych torach żużlowi amatorzy „śmigają” ile dusza zapragnie, a zawodowcy na dużych, ekstraligowych obiektach, gdzie łatwiej utrzymać reżim sanitarny, wciąż muszą oczekiwać na zielone światło dające sygnał do rozpoczęcia treningów. I zamiast kręcić treningowe kółka, jeżdżą sobie gdzieś w ukryciu. Kilku zawodowców można było spotkać na przykład na dość nowym, treningowym obiekcie pod Międzyrzeczem, gdzie od kilku tygodni tętni żużlowe życie, głównie za sprawą amatorów. Zielonogórscy amatorzy mogli już też trenować na ekstraligowym obiekcie przy W69, a pozwolenia wyjazdu na tor nie ma choćby jeden adept żużlowej szkółki Falubazu. Polski Związek Motorowy w swoim – dla mnie absurdalnym - rozporządzeniu wrzucił bowiem wszystkich do jednego worka – zawodowców i tych, którzy dopiero uczą się jeździć na żużlu. Nie ma mowy o treningach do 29 maja.

PGE Ekstraliga. Już powinno być po testach

Według mnie absurdem jest również termin testów na koronawirusa, który Ekstraliga Żużlowa wyznaczyła na 25 maja. Jednego dnia badaniom poddani zostaną wszyscy, którzy będą brać udział w meczach ligowych, w sumie około 500 osób. Nietrudno sobie wyobrazić, jak wielkie zamieszanie zrobi się wokół rozgrywek, gdy wyniki choćby kilku zawodników będą pozytywne. I to na mniej więcej dwa tygodnie przed pierwszymi meczami. Dlaczego nie można było zrobić testów zaraz po tym, jak zawodnicy zagraniczni rozpoczęli kwarantannę? Chorzy mieliby wtedy zdecydowanie więcej czasu na leczenie, a zdrowi mogliby rozpocząć treningi. A tak wszyscy bezczynnie czekają na dni, w których z pewnością zrobi się dość nerwowo. Dodam, że wcześniej rozpoczęte zajęcia na stadionach mogłyby posłużyć klubom na liczniejsze próby przeprowadzenia zawodów w mocno utrudnionych warunkach, jakie zastaną żużlowców w trakcie rozgrywek. Wspomnieć też można o tym, że zorganizowanie treningów po kwarantannie obcokrajowców byłoby znacznie łatwiejsze, gdyby krajowi zawodnicy w dość dużym stopniu mieli już zaspokojoną potrzebę w jeździe i przygotowaniu sprzętu do sezonu. A tak, sztaby szkoleniowe poszczególnych zespołów z pewnością czeka ostra przepychanka w treningowych grafikach, by do realnej przepychanki nie dopuścić na stadionach.

Trwa głosowanie...

Czy żużlowcy PGE Ekstraligi powinni mieć już zgodę na treningi?

WIDEO: Gala PGE Ekstraligi po sezonie 2019

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto