Dobiegniew. Pijany kierowca uderzył autem w drzewo. Uciekał przed policją
Dobiegniew. Pijany kierowca uderzył autem w drzewo. Uciekał przed policją
Policjanci ze strzeleckiej drogówki zatrzymali kierowcę forda, po tym jak jego auto uderzyło w drzewo i dachowało. Mężczyzna miał w organizmie niemal dwa promile alkoholu. Próbował uciec przed patrolem.
Do zdarzenia doszło kilka tygodni temu (6 stycznia) na drodze w pobliżu Dobiegniewa.
Policjanci ze strzeleckiej drogówki zauważyli osobowego forda, którego kierowca wykonywał niebezpieczne manewry. Jechał lewym pasem jezdni, niebezpiecznie wyprzedzał inne pojazdy.
Kiedy policjanci dali sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania – kierowca forda zaczął uciekać. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo na drodze był spory ruch, a mężczyzna jechał całą szerokością drogi.
W pewnym momencie kierowca osobówki stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo i dachował. Mimo że zdarzenie wyglądało bardzo poważnie, mężczyzna wyszedł z samochodu o własnych siłach.
Policjanci nabrali podejrzeń, że 22-latek może znajdować się pod działaniem alkoholu. Dlatego została pobrana od niego krew do analizy. Dzisiaj wiadomo, że miał w organizmie niemal dwa promile alkoholu.
Mężczyzna usłyszał zarzuty związane z jazdą w stanie nietrzeźwości i niezatrzymaniem do kontroli. Odpowie również za szereg wykroczeń, które popełnił na drodze. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Policja udostępniła nagranie, na którym widać niebezpieczną jazdę kierowcy.