Okazało się również, że samochód zabrał z posesji właściciela, który nic o tym nie wiedział. 29-latek podczas ucieczki uszkodził policyjny radiowóz. Próbował jeszcze chować się przed mundurowymi w jednym z pomieszczeń. Usłyszał trzy zarzuty.
Mundurowi przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych próbowali zatrzymać kierowcę do kontroli
W czwartek, 12 grudnia, około godziny 20 dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich dostał zgłoszenie o kierowcy osobowego forda, który kieruje samochodem pomimo zakazu prowadzenia pojazdów. - Mężczyzna miał poruszać się po jednej z miejscowości w gminie Stare Kurowo. Na interwencje zostali skierowani policjanci, którzy szybko namierzyli pojazd wskazany w zgłoszeniu. Policyjny radiowóz zajechał drogę kierowcy forda na jednej z dróg gruntowych niedaleko Starego Kurowa. Mundurowi przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych próbowali zatrzymać kierowcę do kontroli - mówi mł. asp. Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Kraj. Ten jednak ani myślał zatrzymać się i chcąc uniknąć odpowiedzialności próbował zepchnąć radiowóz z drogi. Mężczyzna uciekał i łamał przy tym wiele przepisów drogowych. Powodował przy tym ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze.
NAJGŁOŚNIEJSZE AKCJE LUBUSKIEJ POLICJI
- Bandyci mieli siekierę i pistolet. Chcieli zabić
- Oszukiwali na potęgę. W końcu szajka została rozbita
- Okrutna zbrodnia. 26-latka zabita strzałem w głowę
- Szalona ucieczka przed policją przez centrum miasta [WIDEO]
- Morderca roztrzaskał głowę siekierą. Policja ma podejrzanego
- Nożownik zamordował ciosem prosto w serce
Policjanci rozpoznali, że kierowca znany jest im z wcześniejszych interwencji. Był to 29-latek, mieszkaniec gminy Stare Kurowo. Policjanci wiedzieli, że ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Mundurowi z Drezdenka zatrzymali 29-latka w jednym z mieszkań. Próbował jeszcze się schować przed funkcjonariuszami za szafą w jednym z pomieszczeń. To jednak na niewiele się zdało, bo został zatrzymany i usłyszał trzy zarzuty. Te dotyczą niezatrzymania się do kontroli, złamania zakazu prowadzenia pojazdów i krótkotrwałego użycia pojazdu, bo jak się okazało wziął go z posesji właściciela, który nic o tym nie wiedział. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności. To jednak nie koniec konsekwencji dla 29-latka. Policjanci będą również analizować zachowanie kierowcy na drodze pod kątem popełnionych wykroczeń.
Zobacz też wideo: Policjanci odzyskali ciężarówkę wartą nawet 600 tys. zł. Takich pojazdów skradziono więcej.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?