Finał Pucharu Polski w Warszawie. Stolice zaleją kibice z Krakowa i Szczecina. Policja szykuje się na 2 maja

Od 2014 roku finał Fortuna Pucharu Polski odbywa się tradycyjnie 2 maja, na stadionie PGE Narodowym w Warszawie. W związku z pandemią koronawirusa, kilka finałowych spotkań przeniesiono do Lublina. W 2022 roku impreza powróciła na stołeczną arenę, a Raków Częstochowa obronił wówczas tytuł mistrza, pokonując poznańskiego Lecha. Rok później, "Medaliki" musiały uznać wyższość Legii Warszawa, która zwyciężyła po emocjonującej rywalizacji w rzutach karnych.

Wielkimi krokami zbliża się kolejne starcie dwóch najlepszych drużyn turnieju. W tegorocznym finale nie zobaczymy jednak żadnej ze wspomnianych drużyn. O triumf powalczą bowiem Pogoń Szczecin oraz jeden z głównym pretendentów do awansu do Ekstraklasy - Wisła Kraków. Spotkanie jak zwykle rozpocznie się o godzinie 16:00.

W czwartek 2 maja, na warszawskich dworcach kolejowych należy spodziewać się dużej liczby kibiców, którzy przybędą do stolicy z różnych stron kraju. Przeważającą część z nich stanowić będą mieszkańcy Szczecina i Krakowa. Ci pierwsi, wysiadać będą głównie na Dworcu Centralnym, z kolei drudzy - na Centralny, Wschodnim i Gdańskim. W związku z przyjazdem kibiców, na terenie wspomnianych obiektów należy się spodziewać wzmożonej ochrony służb prewencyjnych.

Dużej liczby kibiców i policji należy spodziewać się na dworcach w okolicach przyjazdów pociągów relacji Kraków - Warszawa oraz Szczecin - Warszawa, a także odjazdów ze stolicy, po zakończonym widowisku. Odbędą się one w następujących godzinach:

• Dworzec Gdański - 9:19, 11:45, 11:51, 13:43, 23:10
• Dworzec Centralny - 8:18, 8:49, 10:28, 12:21, 14:05, 14:29, 19:46, 20:29, 20:41, 22:05, 22:24
• Dworzec Wschodni - 10:37, 12:31, 14:16, 14:42, 19:35, 20:19, 20:29, 21:54, 22:00

Jak dotąd nie podano oficjalnej informacji na temat tego, czy mecz uzyska status imprezy masowej podwyższonego ryzyka. Wzorem lat ubiegłych, należy się jednak tego spodziewać. O bezpieczeństwo zarówno kibiców, jak i mieszkańców Warszawy, zadba w tym dniu stołeczna policja. Zapytaliśmy mundurowych o przygotowania do tego wydarzenia.

Na ten moment nie udzielamy żadnych informacji. Jesteśmy bowiem przed przedmeczową odprawą. Kiedy taka się odbędzie, będziemy mogli powiedzieć więcej. Prosimy o kontakt pod koniec tygodnia - przekazała w rozmowie z naszym portalem podkom. Małgorzata Wersocka z KSP w Warszawie.

W związku z nadchodzącym meczem, należy spodziewać się utrudnień komunikacyjnych w rejonie stadionu. Choć stołeczny Ratusz nie wydał jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie, należy spodziewać się, że sytuacja będzie wyglądać podobnie jak przed rokiem, kiedy u Puchar Polski walczyły Legia Warszawa i Raków Częstochowa. Wówczas:

• W godzinach 11:45-13:30 oraz po jego zakończeniu, między 18:50 a 20:20, przystanek Warszawa Stadion był całkowicie niedostępny dla podróżnych. W tym czasie nie zatrzymywały się tam pociągi SKM i Kolei Mazowieckich w obu kierunkach.
• W godzinach 14:00-16:00 z ruchu indywidualnego wyłączony był obszar Saskiej Kępy, za wyjątkiem samochodów i osób posiadających identyfikator SK, taksówek, jednośladów oraz autobusów miejskich.

Przypomnijmy, że 2 maja 2023 roku, stołeczna policja odnotowała setki interwencji w związku z Pucharem Polski. Wylegitymowano wówczas około 700 osób, z których zatrzymano 15.

Tradycyjnie nie brakowało takich osób, które były do osadzenia, chociażby w zakładzie karnym. Były również osoby, które posiadały przy sobie narkotyki, ale także osoby popełniające wykroczenia związane z chociażby z obnażaniem się - podsumował ubiegłoroczne działania ówczesny rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak.

Do interwencji policjantów doszło między innymi na Moście Poniatowskiego, gdzie funkcjonariusze zostali zaatakowani siekierą przez jednego z kierowców. Okazało się, że mężczyzna nie był kibicem i nie jechał na mecz.

Mundurowi prowadzili kontrole zarówno na drogach dojazdowych do stadionu, jak również na mostach i stacjach metra. Podczas zbliżającego się dnia meczowego, należy spodziewać się podobnych działań funkcjonariuszy.