Sobota, dochodzi 17.00, ale trybuny stadionu są prawie puste. Za to przy kasach kłębi się tłum. Blokuje go drobiazgowa kontrola przy wejściu na stadion (mecz Stilonu z Kotwicą Kołobrzeg to impreza podwyższonego ryzyka). Kibice nie wytrzymują, przeskakują ogrodzenie. Do akcji wkracza ochrona. W ruch idą pałki i gaz. - Będę rozmawiał z ludźmi, którzy byli odpowiedzialni za ochronę. Mamy wiele zastrzeżeń do działań służb porządkowych - mówi w poniedziałek, już na chłodno, wiceprezes Stilonu Jacek Ziemecki.
Sam mecz jest spokojny, liczy się już tylko sport. Ale wcześniejszej zadymie przygląda się Tomasz Kucharski, szef działu sportu w urzędzie miasta. Teraz rozlicza klub. - Oczekujemy bezzwłocznych wyjaśnień. Chcemy wiedzieć, czy klub jest w stanie zabezpieczyć następny mecz. Wtedy podejmiemy decyzję, co będzie dalej - mówi Kucharski. To „dalej”_oznacza tyle, że najbliższy mecz pucharowy (w sobotę) może być rozegrany bez kibiców.
Klub tłumaczy, że zamieszanie to wina przestarzałego stadionu. - Przecież na stadion nie wejdzie jednym wejściem dwa tysiące kibiców, bo ile to będzie wówczas trwało. Jest drugie wejście, ale prowadzi na przeciwległą stronę boiska - mówi wiceprezes Ziemecki.
Podobnego zdania jest radny Jerzy Synowiec. - Co by było, gdyby przyszło jeszcze dwa razy więcej kibiców? Nie weszliby na stadion do końca meczu. Co prawda Stilon dziś jest w trzeciej lidze, ale o rozbudowie stadionu, by był również bezpieczny, trzeba myśleć już teraz. A miasto miałoby na to pieniądze - twierdzi Synowiec.
Na swoim profilu na Face-booku umieścił petycję w sprawie rozbudowy stadionu. „Bez nowoczesnego stadionu nie może funkcjonować piłka nożna na wysokim poziomie, a bez piłki nie ma prawdziwego sportu. Kibice żużla mają w Gorzowie swój nowoczesny stadion, tymczasem kibice Stilonu muszą oglądać mecze na stadionie zbudowanym 90 lat temu” - pisze i apeluje o poparcie go-rzowian (podpisane listy można przynosić do kancelarii Synowca przy ul. Szkolnej albo do Stilonu).
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?